Subskrybuj:   Posty   |   Komentarze
RSS

Koniec bonusów?

« starsze | nowsze »

Rynek nieruchomości praktycznie wszystkim nieodzownie kojarzy się z kryzysem. Wszak to tutaj właśnie narodziła się recesja, którą ostatecznie odczuł cały glob, a takie hasła jak „NINJA” czyli „No Income, No Job, All right”, choć początkowo śmieszyły ostatecznie stały się raczej oznaką czarnego humoru. Powoli jednak wydaje się, że rynek nieruchomości zaczyna wychodzić z kryzysu…
Skąd te przypuszczenia? Całkiem niedawno powróciły do łask (a obecnie oferowane są już w pięciu polskich bankach) kredyty na (nawet) 120% wartości nieruchomości, co oczywiście – biorąc pod uwagę szereg zabezpieczeń formalnych, jakie stosują banki – może być tylko tanim, obwarowanym pułapkami chwytem. Jednak obecnie liczne agencje nieruchomości (które jako działające głównie na tańszym rynku wtórnym, pierwsze odczuły pewną poprawę) zaczynają wskazywać, iż coraz więcej klientów poza zapoznaniu się ich ofertą przyznaje, że do wizyty skłoniła je… likwidacja upustów i bonusów ze strony developerów. A jeśli developerzy przestali dokładać „w prezencie” darmowe wykończenie mieszkania lub lokatorską komórkę gratis czy też miejsce parkingowe za 1 zł”, to świadczy to przede wszystkim o tym, iż znowu zaczynają czuć się pewnie. Tak pewnie, jak czuć może się tylko sprzedawca, który wie, iż klientów mu nie zabraknie. Brak na razie jakichś konkretnych zestawień informujących o tym czy i o ile wzrosła sprzedaż mieszkań przez developerów, ale z pewnością, kiedy już się pojawią, będziemy lekko zaskoczeni – o ile wcześniej przypadkiem nie opadnie nam ze zdziwienia szczęką, gdy przypadkiem natkniemy się znów na cenę za metr kwadratowy, która „nie dawno jeszcze wydawała się przecież nie do pomyślenia…”

Znalazłeś literówkę? Daj nam o tym znać!

Dodaj komentarz lub opinię na forum: