Subskrybuj:   Posty   |   Komentarze
RSS

Konkurencyjność zawodów prawniczych

« starsze | nowsze »

Konkurencyjność w zawodach adwokata, radcy prawnego czy prokuratora lub sędziego jest w Polsce bardzo niska. Świadczą o tym statystyki wskazujące, że na sto tysięcy obywateli naszego kraju przypada tylko piętnastu adwokatów. Jest to zatrważająco niska liczba, stawiająca nas za takimi krajami jak chociażby biedna Armenia. Delikatnie mówiąc, nie jest to powód do dumy. Tak dramatyczna sytuacja pociąga za sobą wysokie sceny za usługi prawników  na które stać niewielu Polaków.

Porady prawne są więc dostępne jedynie dla bardziej zamożnej części społeczeństwa. Koszty wynajęcia adwokata wahają się bowiem od kilku do kilkunastu tysięcy złotych, w zależności od doświadczenia i renomy danego kandydata. Co może być przyczyną tak niskiej liczby prawników w Polsce?

Jedną z nich jest fakt, że ubiegając się o ten zawód, trzeba zdać niezwykle trudną aplikację, którą przygotowuje i sprawdza rada adwokacka. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ nikt, także prawnicy nie chcą robić sobie konkurencji, dlatego do swojego zawodu przepuszczają mniej więcej dziesięć procent tych, którzy się o to ubiegają. Gdyby liczba ta wzrosła, pensje obecnych prawników zmniejszyłyby się w zależności od tego, ilu nowych adwokatów czy radców prawnych pojawiłoby się na rynku.

Jak więc widać, podstawowym czynnikiem ograniczającym dostęp do zawodu prawnika są… sami prawnicy. Aby temu przeciwdziałać, trzeba by całkowicie zmienić system i znieść lub zrewolucjonizować kształt egzaminu aplikacyjnego. Jednym z rozwiązań mogłyby być licencje dla adwokatów, którą próbowali wprowadzić byli ministrowie sprawiedliwości.

Niestety, nie udało się to żadnemu, co z pewnością nie świadczy o nich dobrze. Zatem by skorzystać dziś z porady radcy prawnego czy usług kancelarii adwokackiej należy przygotować odpowiednio wypchany portfel.

Znalazłeś literówkę? Daj nam o tym znać!

Dodaj komentarz lub opinię na forum: